Opis zlecenia
To jedno z tych zleceń, gdzie klientka dokładnie wiedziała, w jakich kolorach ma być zaprojektowana jej witryna. Początkowo nie za bardzo wierzyliśmy, że zestaw będzie grał jak należy, ale po zakończeniu prac musieliśmy przyznać, że p. notariusz Grosicka nie tylko zna się na swych fachu, ale na dodatek ma dobry gust.
Śmiesznie było, jak się okazało podczas robienia zdjęć, że klientka ma nogę w gipsie. Dobrze, że to nie była ręka, bo zadanie edycji takiej fotki byłoby sporym wyzwaniem.
Klientka o sobie
Od 2014 roku prowadzę kancelarię notarialną. Pracę swą wykonuję z pasją, zaangażowaniem i starannością. Szczególnie chętnie podejmuję się spraw trudnych, wymagających dogłębnej analizy problemu. Takimi są na przykład niektóre zagadnienia związane z obsługą firm – choćby przekształcenia spółek. Rozumiem, że zawód notariusza to nie tylko kolejne czynności, ale konkretne ludzkie sprawy wymagające zrozumienia, empatii i cierpliwości.
Notariusz
Ukończyłam dzienne studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Pracę dyplomową złożyłam w Katedrze Postępowania Cywilnego, jej tematem była skarga na przewlekłość postępowania.
Z notariatem jestem związana od roku 2010, kiedy rozpoczęłam aplikację notarialną prowadzoną przez Łódzką Izbę Notarialną. Po złożeniu państwowego egzaminu zawodowego, w 2014 roku otrzymałam powołanie od Ministra Sprawiedliwości na stanowisko notariusza w Łodzi. Od razu zdecydowałam się na prowadzenie własnej kancelarii notarialnej.
Lubię wyzwania i trudne sprawy
Jako prawnik lubię wyzwania i trudne, skomplikowane sprawy, wymagające wiedzy i dogłębnej analizy problemu. Staram się, aby każdy klient uzyskał kompleksową informację na temat dokonywanej czynności. Czuję ciążącą na mnie odpowiedzialność za prowadzenie powierzonych czynności. Notariusz obdarzany jest przez swoich klientów dużym zaufaniem, a w jego ręce powierza się bezpieczeństwo najważniejszych transakcji, dlatego praca dla Państwa, to nie jedynie sprawne świadczenie usług. Do spraw podchodzę z zaangażowaniem i doświadczeniem, a klientów traktuję z szacunkiem i zrozumieniem. Jestem empatyczna i cierpliwa.
Czynności poza siedzibą kancelarii
Choć co do zasady, zgodnie z Kodeksem etyki zawodowej sprawy prowadzę w kancelarii, jeśli zachodzi taka potrzeba, dokonuję czynności notarialnych w szpitalach, miejscach zamieszkania i więzieniach. Dotyczy to wszystkich tych wyjątkowych sytuacji, kiedy klient z różnych przyczyn nie może stawić się w siedzibie kancelarii, a chciałby załatwi sprawę wymagającą formy aktu notarialnego. Do wyjątkowych sytuacji, podczas których wykonuję czynności poza kancelarią, należą również sprawy związane z obsługą firm oraz np. obsługa notarialna zgromadzeń wspólników i walnych zgromadzeń akcjonariuszy.
Czynności w języku angielskim
Biegle mówię po angielsku, włączając w to specjalistyczny język prawniczy. W razie potrzeby obsługuję sprawy wymagające obsługi w języku angielskim, a także udzielam informacji i wyjaśnień w tym języku.
Dzieci w kancelarii
Prywatnie jestem mamą. Mam dwóch synków i kocham dzieci, więc dzieci są w kancelarii mile widziane. Dla najmłodszych klientów mamy cukierki, kredki, mazaki i kolorowanki, a gdy nawet to nie pomaga i dzieci zaczynają się nudzić, wjeżdża stuprocentowy hit – kalkulator.